- Próba przedstawienia Donatana, jako rycerza stającego w obronie rzekomo znieważanej Maryli Rodowicz, którą bardzo szanujemy, jest zaskakująca, przykra dla mnie i całej ekipy Michała Szpaka i J&J MusicArt, a przede wszystkim niestety zafałszowuje przebieg i przyczyny zdarzenia, które były zupełnie inne. Uznanie p. Maryli Rodowicz dla męskości Donatana i jego sposobów rozwiązywania problemów nie jest do końca zrozumiałe, ale być może nie musimy rozumieć wszystkiego. Dla nas trochę mało męskie jest jednak, gdy sprawca zdarzenia broni się relacją rzekomo obrażanej Artystki, której na miejscu tego zdarzenia nie było, która nie zna ani jego przyczyn, ani przebiegu - czytamy między innymi w oświadczeniu. Mowa o tych wpisach Rodowicz i Donatana:
Donatan potwierdza bójkę: Stanąłem w obronie Maryli!
Donatan pobił menadżera Szpaka. Rodowicz: Stanął w mojej obronie!
A poniżej treść oświadczenia: