Michał Szpak bardzo lubi zwracać na siebie uwagę poprzez kontrowersyjne stroje. Były juror "The Voice od Poland" łączy ubrania z najwyższej półki z tymi od początkujących projektantów, ale przyznał się także do noszenia ciuchów ze zwykłych sieciówek. Od zawsze stawiał na mocne kolory. Teraz, kiedy trwają matury, Michał Szpak podzielił się nieznaną dotąd anegdotą dotyczącą jego doświadczeń z komisją podczas egzaminu dojrzałości.
Wielu uczniów decyduje się porzucić swój styl i ubrać się "na galowo" na egzamin dojrzałości. Jednak Michał Szpak nie zamierzał się ugiąć, nawet w tak ważnym dniu, mimo, że wcześniej nauczycielki zapowiadały mu, że nie dopuszczą go matury.
Tak Michał Szpak odstrzelił się na maturę! Nauczycielki z komisji aż osłupiały na jego widok!
Michał Szpak w swojej relacji na Instastory podzielił się nieznaną dotąd anegdotą z czasów, gdy zdawał egzamin dojrzałości. Nie ubrał się na niego "na galowo", w dodatku miał na sobie ostry makijaż!
- Wszedłem do klasy na ustny, wypacykowany dość mocno, bo byłem w legginsach i pełnym makijażu. I nie był to czarny makijaż, a niebieski - wyznaje Michał Szpak.
Nauczycielkom z komisji bardzo nie spodobało się to, jak wygląda były trener "The Voice of Poland".
- Zostałem poproszony o podejście do biurka i pani, która była przewodniczącą tego - nazwijmy to - jury, powiedziała: "Ale Michał, przecież ja ci powiedziałem, że nie dopuszczę cię do matury, jeśli będziesz miał pomalowane paznokcie". A ja powiedziałem: "Proszę pani, to jest element, który będę wykorzystywał". I tak motyw władcy w literaturze i sztuce został dość kontrowersyjnie przedstawiony, co nie zmienia faktu, że matura została zdana, oczywiście - pochwalił się Michał Szpak.
Piosenkarz miał także problem podczas kolejnego egzaminu. By podejść do matury ustnej z angielskiego, musiał się ugiąć i zmyć makijaż.
- Język angielski był bardziej hardcore'owy. Moja nauczycielka od angielskiego to była prawdziwa, okrutna, śniąca mi się do dzisiaj kosa, powiedziała: "Nie ma takiej opcji, Michał, żebyś zdał maturę, jeśli będziesz miał te niebieskie kreski na powiekach. Musisz je zmyć!". Zmyłem je, ale troszeczkę po swojemu, wciąż były, ale nie tak wielkie, jak poprzednie - wspomina ze śmiechem Michał Szpak.
Michał Szpak na koniec życzył tegorocznym maturzystom powodzenia i tego, by "nie lękali się, bo matura to przygoda", po której "i tak każdy z was będzie robił coś innego później".
W galerii zdjęć niżej zobaczycie najbardziej szalone stroje byłego trenera "The Voice of Poland"!