Michał Wiśniewski lubi zdradzać szczegóły ze swojego prywatnego życia. Zwłaszcza te dotyczące jego małżeństw i finansów. Ostatnio w wywiadzie dla "Twojego Stylu" zdradził, że utrzymuje pięcioro dzieci!
Wliczając w to oczywiście syna Dominiki Tajner-Idzik już niedługo Wiśniewskiej. Niedługo, bo zbliża się upragnione wesele! Co prawda uroczystość zaślubin nie odbędzie się w obrządku katolickim (ponieważ Michał nie ma rozwodu kościelnego z Mandaryną) tylko ewangelickim, ale za to zaproszonych zostanie 700 gości.
Michał dementuje przy okazji plotkę odnoszącą się do jego problemów finansowych. Zdaniem Wiśniewskiego stać go na utrzymanie tak wielkiej rodziny. Mało tego! Stać go także na wydanie płyty własnym nakładem.
Zresztą zamierza to zrobić już wkrótce. Przy okazji chwali się, że sprzedał po 340 tysięcy płyt swoich ostatnich dwóch produkcji. I od razu wbija szpilę Dodzie.
Zapytany, czy sprzedał więcej płyt niż Doda odparł, że teraz każdy sprzedaje więcej niż Rabczewska. Bo, zdaniem wokalisty Ich troje, Doda to już nie artystka. To celebrytka. Ciekawe jakie zdanie o swojej twórczości ma Wiśniewski?