Jakiś czas temu Michał Wiśniewski ubolewał, że nikt nie chce mu wierzyć, że ma raka i skarżył się, że wszyscy sądzą, że wymyślił chorobę dla rozgłosu! Teraz sam postanowił stanąć po drugiej stronie i ostro skomentował sprawę Katarzyny Figury. Gwiazdor najwyraźniej nie wierzy, że aktorka była poniżana i bita przez męża, Kaia Schoenhalsa.
- Nie wiem co o tym myśleć ... Obejrzałem i raczej zgadzam się z Lisem. Jeszcze całkiem niedawno sesja zdjęciowa pełna miłości z mężem. Dali sobie po jednym i najwyraźniej jakaś "najlepsza koleżanka" zasugerowała, że trzeba mu pokazać siłę. Słabe ? Życie. Alko i Narko robią swoje. Jestem fanem Kasi F. ale chyba to już nie galop ale cwał. Nasuwa się zawsze tylko jedno historyczne pytanie: "Czy musiało do tego dojść" ? - napisał Michał na Facebooku (a my zachowaliśmy pisownię oryginalną).
Co o tym sądzicie?