Michał Wiśniewski przyznał się, że miał kochankę! To przez nią rozpadały się jego związki

Michał Wiśniewski jest jedną z bardziej kontrowersyjnych postaci polskiego show-biznesu. Szokuje nie tylko wyglądem, ale przede wszystkim stylem życia. Na swoim koncie ma aż cztery nieudane małżeństwa. Jego żonami były: Magda Femme, Marta Wiśniewska, Anna Świątczak i Dominika Tajner. Właściwie co chwilę dowiadywaliśmy się o kolejnej miłości i kolejnym dziecku, a ma ich aż piątkę. Ostatni syn ma kilka miesięcy i jest owocem miłości Michała i jego obecnej, piątej żony Poli. Wydaje się, że piosenkarz w końcu osiągnął szczęście i spokój u boku kolejnej małżonki. Mimo tego, postanowił wrócić do przeszłości i wyznać dlaczego jego poprzedniego związki nie przetrwały próby czasu. Za wszystkim stoi kochanka...

POLECAMY: Michał Wiśniewski szaleje bez ubrania! Do tego ukryta butelka w tle

"Lider "Ich Troje" nie boi się mówić odważnie o swoich problemach i uzależnieniach. A to właśnie one spowodowały, że przez długi czas nie potrafił spełnić się jako ojciec i mąż.

- Zawsze mówiłem, że nie miałem powodów, by zostawiać żony, natomiast one miały powód, by zostawiać mnie. Piłem codziennie. Ludziom się wydaje, że Wiśniewski zdradzał, zmieniał kobiety jak rękawiczki. Nie, ja miałem jedną kochankę – flaszkę. Przyznaję się do tego – wyznał w rozmowie z Faktem.

Zmiana stylu życia nastąpiła już u boku Dominiki Tajner. To przy niej wziął się w garść i przestał pić. Od sześciu lat nie sięga po alkohol. To spowodowało, że mógł się skupić na życiu rodzinnym. Mimo, że z ówczesną żoną rozwiódł się, to piosenkarz nie poddał się, a na swojej drodze spotkał Polę, z którą w zeszłym roku wziął ślub. Celebryta długo utrzymywał ich relację w tajemnicy. Najwidoczniej obecna żona nie chce zostać kolejną instagramową celebrytką. Widać, że Michał jest szczęśliwy i cieszy się z narodzin synka. Docenia to co ma, bo zdaje sobie sprawę, że wielu jego kolegów nie miało tyle szczęścia co on.

- Nie wiem, co by było, gdyby wokół mnie nie było ludzi, którzy mimo wszystko mi zaufali. Mam wielu kolegów z branży, którzy nie potrafili z pica wyjść – dodał Wiśniewski.

Miejmy nadzieję, że ten związek przetrwa długie lata i wkrótce nie usłyszymy o kolejnym rozwodzie Michała...