Byli małżonkowie spotkali się w jednym z warszawskich sądów. Świadkiem w sprawie była m.in. mama piosenkarza, Grażyna Wiśniewska. Michał i Anna rozstali się w przyjaźni. W sądzie normalnie ze sobą rozmawiali, a witając się dali sobie nawet po buziaku w policzek.
Po rozprawie na facebookowym profilu czerwonowłosego muzyka, pojawił się następujący wpis:
"W przyjaźni i z myślą o przyszłości naszych skarbów rozstaliśmy się z Anią. Qerwsko ciężkie wyznania, oświadczenia przed sądem dają do myślenia. Serce się zapada na myśl ... Życzę sobie i Dominice aby nasza rodząca się w bólach przeszłości, miłość wytrwała wszystkie próby czasu. Kocham i czuję, że jestem kochany. Jestem trudnym do życia facetem - ale jak nie ona, to kto da radę wytrzymać ... Kocham Cię Skarbie!".
Patrz też: Wiśniewski i Tajner ciągle się kłócą. Czy ich miłość to przetrwa?
Ania także bardzo przeżyła ten rozwód. Po wyjściu z sali rozpraw nie kryła swoich łez. Spędziła w końcu parę lat u boku Wiśniewskiego i ma z nim dwie córki: Etiennette Annę i Vivienne Viennę.