Michał Wiśniewski ukończył szkołę zawodową i z wykształcenia jest monterem. Choć przez rok uczęszczał do szkoły muzycznej w Niemczech, to nie udało mu się jej skończyć. Udało mu się jednak zdać tam maturę. Piosenkarz nigdy nie zdecydował się pójść na studia. Teraz jego pełnoletni już syn, którego w tym roku czeka matura oświadczył, że wybrał już kierunek studiów.
NIE PRZEGAP: Margaret niknie na naszych oczach, jej najnowsze zdjęcie PRZERAŻA! Wszystko trafiło do sieci, co się z nią dzieje?!
Mandaryna jest załamana. Jej syn wybrał kierunek studiów, którego ona nie potrafi zaakceptować
Mandaryna w rozmowie z Jastrząb Post wyznała, że przez nauczanie zdalne martwi się, czy jej syn wystarczająco dobrze opanuje materiał i dobrze zda egzamin maturalny. Syn Michała Wiśniewskiego jest humanistą i podobnie, jak tata uwielbia pisać.
- Xavier w tym roku zdaje maturę. Więc tego się trochę obawiam, że on siedzi w domu i uczy się zdalnie. Potem jak te dzieci wrócą do szkoły, to nauczyciele nie będą wiedzieli, które zaległości ogarniać najpierw. On jest zdecydowanym humanistą. Pisze teksty, artykuły, opowiadania. Teraz wydał też własną piosenkę, z własnym tekstem. Siedzi na górze i ja tylko słyszę, jak on tupie albo tańczy. Uwielbia muzykę. Sprawia mu tu ogromną radość. Chociaż Fabka też idzie w stronę artystyczną, ona maluje, rysuje. To ją bardzo kręci - powiedziała Mandaryna.
NIE PRZEGAP: Kinga Rusin zniknęła z mediów i ukrywała, że już nie mieszka w Polsce! Wiemy, co się z nią teraz dzieje
Okazuje się, że Xavier Wiśniewski wybrał już kierunek studiów, ku któremu skłania się najbardziej. Syn Wiśniewskiego chciałby studiować dziennikarstwo, z drugiej jednak strony jest rozdarty, bo kocha też sport, a w szczególności piłkę nożną. Mandaryna jest załamana tym wyborem i odradza synowi dziennikarskie studia, wolałaby, żeby syn wybrał inny kierunek studiów, bo jest zdania, że dziennikarzem można zostać po każdych studiach. W ich domu ten temat pojawia się bardzo często.
- To jest najtrudniejszy temat u nas w domu. Chciałby iść na dziennikarstwo. Ale żeby być dziennikarzem, nie trzeba do końca iść na te studia. On chciałby także być menadżerem sportu, sport go bardzo kręci, jego konikiem jest piłka nożna. Uwielbia to, kocha i chciałby może jedną nogą spełniać się w tym kierunku. Bije się z myślami. Wiem, że na pewno jego największym marzeniem jest to, żeby działać w sporcie. Zobaczymy - powiedziała Mandaryna.