Wokalista Ich Troje postawił na rodzinę. I trzeba przyznać, że w swoim postanowieniu jest bardzo wytrzymały. Choć na koncie ma już kilka ślubów i rozwodów, to dużo bardziej radosne jest mówienie o licznej gromadzie potomstwa.
Michał Wiśniewski raptem kilka tygodni temu został ojcem po raz piąty. Na świecie pojawił się Falco Amadeus, dla którego imię wybrał właśnie sławny tata. Z resztą w tym - jak nikt inny - wokalista jest mistrzem!
ZOBACZ: Michał Wiśniewski nie chce pokazać nowonarodzonego syna. Dowiedzieliśmy się, że poród nie poszedł zgodnie z planami
Michał Wiśniewski raptem kilka tygodni temu został ojcem po raz piąty. Na świecie pojawił się Falco Amadeus, dla którego imię wybrał właśnie sławny tata. Z resztą w tym - jak nikt inny - wokalista jest mistrzem!
Artysta ma już syna Xaviera oraz córeczkę Fabienne z Mandaryną. Jest także tatą Etiennette i Vivenne, których mamą jest Anna Świątczak. Oryginalnie? Dziwnie? Krzywdząco? Michał Wiśniewski tak nie uważa. Tłumaczy się w mediach, że decyzje podejmował z partnerkami, a każde imię coś dla niego znaczy.
"Uzgadniałem to z każdą żoną i ona albo się zgadzała, albo nie. Każdy, kto mnie zna, wie, dlaczego syn ma na imię Falco Amadeus. Poza tym rozmawiałem wielokrotnie z dziećmi, czy mają do taty pretensje, że mają tak, a nie inaczej na imię i nigdy nie usłyszałem zarzutów" - zapewnił w Fakcie Michał Wiśniewski zapewniając, że dzieci nie mają do niego pretensji.