- Powoli odzyskuję sprawność i mogę powiedzieć, że wszystko zmierza ku dobremu. Czuję się już lepiej - wyznał "Super Expressowi" Michał Wiśniewski (42 l.). Jeszcze do niedawna wokalista jeździł na wózku - po tym, jak ciężarówka zmiażdżyła mu nogę. Na szczęście wrócił do formy i mógł o własnych siłach przybyć na premierę nowego programu Cartoon Network. Tegoroczne wakacje były pechowe dla rodziny Wiśniewskich. Najpierw Michał (42 l.) doznał poważnego złamania nogi, a potem jego syn Xavier (12 l.) podczas gry w piłkę również uszkodził sobie dolną kończynę.
Zobacz też: Michał Wiśniewski poważnie CHORY! "Jeden zastrzyk kosztuje 14 tys. zł!"
Czuję się już lepiej
- Ja i Xavier doznaliśmy kontuzji nóg w tym samym czasie. U niego powrót do formy trwał mniej czasu. Wiadomo, młody, silny organizm. Ja powoli odzyskuję sprawność i mogę powiedzieć, że wszystko zmierza ku dobremu. Czuję się już lepiej - zapewnił w rozmowie z "Super Expressem".
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail