Dominika Tajner-Wiśniewska. To jej teraz wszystko zawdzięcza muzyk. Wyciągnęła go z dołka emocjonalnego. Michał ostrzegał, że jest mężczyzną po przejściach. Jednak uczucie między zakochanymi było tak silne, że w czerwcu ubiegłego roku wzięli ślub. "Dominika wzięła mnie z „niczym” i dźwignęła. Pierwszy raz w życiu to nie ja dawałem, ale zostałem obdarowany. Staram się jej nie zawieść. Może po prostu zdałem sobie sprawę z tego, że ten związek to moja ostatnia szansa." - tłumaczy.
Zobacz: Michał Wiśniewski zapowiada wydanie płyty
Obecny związek wpłynął na wokalistę zdecydowanie pozytywnie. " Nie miałem wcześniej kogoś, kto powiedziałby mi: „Zdejmij te okulary, kostiumik i pokaż że jesteś normalnym facetem. W domu nie musisz być cały w cekinach. Załóż kapcie.” Dopiero moja żona Dominika to zrobiła." - tłumaczy. "Byłem nocnym markiem, a teraz przeorganizowałem swój czas. Potrafię wstać o ósmej rano. Przestałem też pić alkohol." - przyznaje szczerze.
Co było największym błędem Wiśniewskiego?
"Inwestycja w samolot, w mieszkania, w klub, w apartament w Tajlandii." - wylicza. Przez to wszystko stracił 30 milionów.
Czytaj: Wiśniewski też był szantażowany
Dziś na szczęście jest dużo lepiej. Michał spędza czas ze swoimi dziećmi. A syn Dominiki się z nimi zaprzyjaźnił. Tworzą więc zgraną, rodzinną grupę. Już niebawem pojawi się również nowa płyta muzyka pt "La Revolucion". Lider zespołu „Ich Troje” powraca na scenę. Dawno niewidziany i niesłyszany wokalista postanowił przypomnieć o sobie swoim fanom. Po tak długiej nieobecności na rynku muzycznym będzie musiał nas czymś zaskoczyć. Data premiery przewidziana jest na 26 grudnia tego roku. Już za dwa miesiące dowiemy się nad czym tak długo pracował.