Fani serialu "Na dobre i na złe" doskonale znają Michała Żebrowskiego. Aktor wciela się tam w postać doktora Andrzeja Falkowicza. Internauci żartują, że wstępne przeszkolenie medyczne już ma, a to może okazać się nie bez znaczenia. W każdej chwili u jego żony Aleksandry może rozpocząć się akcja porodowa i będzie potrzebna szybka pomoc. Nie jest tajemnicą, że często każdy kolejny poród jest dużo szybszy niż pierwszy, więc pomoc może nie zdążyć. Tym bardziej że Żebrowska zaplanowała coś szalonego i to będąc w 9. miesiącu ciąży!
Ryzykowny plan Żebrowskiej
Żebrowscy są w siódmym niebie. Wkrótce ich rodzina powiększy się o upragnioną dziewczynkę. Do tej pory para doczekała się trzech chłopców: Franciszka (12 l.), Henryka (9 l.) oraz Feliksa (2 l.). Aleksandra jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Jednak nadal jest bardzo aktywna, w końcu na co dzień musi zajmować się synami i domem. Żona aktora zdaje sobie sprawę, że właściwie w każdej chwili może rozpocząć się poród, a przed nimi długa droga... Właśnie poinformowała, że wyruszają do stolicy:
"Trasa Tatry-Warszawa w 9tym miesiącu ciąży ⛑", napisała na Instagramie.
Żebrowski przyjmie poród?
Ola jednak o wszystkim pomyślała i zaopatrzyła się w specjalny sterylny zestaw medyczny, w którym znajdują się podstawowe rzeczy, które ułatwią samodzielne przyjęcie porodu w sytuacji awaryjnej. Żebrowska postanowiła przeszkolić swojego męża, czyli serialowego profesora Falkowicza:
"Tymi klipsami łapiesz pępowinę w dwóch miejscach i przecinasz na środku ?", napisała.
Ciekawe, czy Michał jest gotowy na takie atrakcje...