Michalina, która było gościem "Dzień Dobry TVN" razem ze starszą siostrą Anią, przyznała, że już jako dziecko wiedziała , że coś jest z nią nie tak. Michalina urodziła się bowiem jako hermafrodytą.
- Najchętniej bawiłam się z siostrą lalkami - wyznała w rozmowie z Magdą Mołek i Andrzejem Sołtysikiem.
Michalina, wtedy - Michał wychowywała się w małej miejscowości pod Zduńską Wolą. Jednak sąsiedzi wiedzieli, jaka jest, i taką ją akceptowali. Podobnie było już po tym, gdy z Michała stała się Michaliną.
- Ta zmiana była chyba trudniejsza dla mojej rodziny, musiałam ich wspierać - wyznała Michalina Manios.Również sąsiedzi zaakceptowali fakt, że Michalina została dziewczyną.
- Pada mit, że na prowincji ludzie gorzej akceptują takie rzeczy- mówiła Michalina. Dziś uczestniczka programu Top Model 2 studiuje w Warszawie filologię skandynawską.
By się tam dostać, trzeba doskonale znać język angielski. Na studiach poznaje się cztery języki: szwedzki, duński, norweski i islandzki. - To taki mój plan b - wyznała skromnie Michalina. - Bardzo dobrze - pochwalił ją Sołtysik. - Kariera w mediach bywa trudna - dodał dziennikarz TVN.