Michał od lat zmaga się z problemami z kręgosłupem. Tancerz musi bardzo na siebie uważać, niestety nie zawsze to się udaje. Ostatnio, kiedy nagrywał charytatywny teledysk, miał groźnie wyglądający wypadek. Kręgosłup Piróga nie wytrzymał przeciążenia związanego z tanecznymi figurami.
Zobacz też: Agustin Egurrola boi się, że straci uczniów! Jego szkoły po wypadku nie są oblegane
- Wysunął mi się dysk. Ale to nic takiego. Nie pierwszy raz to się stało - wyznaje Piróg w rozmowie z "Super Expressem". - Nie jestem w szpitalu, tylko w domu. Daję sobie trzy dni na powrót do formy. Wszystko będzie dobrze - zapewnia z uśmiechem. Michał zdaje sobie sprawę, że jego gnaty nie są w najlepszym stanie. - Mam kręgosłup starego człowieka, ale medycyna naturalna czyni cuda - mówił w jednym z wywiadów.
Posłuchaj dlaczego Egurrola nie cierpi Piróga: