Któż nie pamięta serialu Stanisława Barei (58 l.) "Zmiennicy"? Dla Szymona Rakowskiego z Poznania, miłośnika polskich seriali, to dzieło kultowe. Dlatego przez cztery lata restaurował starego fiata tak, by był doskonałą kopią taksówki o numerze 1313, którą ulice Warszawy przemierzał filmowy Jacek Żytkiewicz. Gdy Szymon dokończył dzieła, zamarzył, że pojedzie nią do ślubu. Ale to nie było jedyne marzenie pasjonata z Poznania. Szymon chciał też, by do kościoła św. Andrzeja Apostoła w Koninie zawiózł go Mieczysław Hryniewicz, który w 1986 roku wcielił się w kultową już postać Jacka. I tak się stało! - To najszczęśliwszy dzień w życiu. Poślubiam miłość swojego życia i jeszcze udaje mi się realizować swoją pasję - powiedział "Super Expressowi" w dniu ślubu pan młody.
Mieczysław Hryniewicz na powrót za kółko zgodził się bez namysłu, choć był to dzień jego urodzin. Tak samo ubrany jak filmie, koszulka Levi'sa, dżinsowe ubranie... Jak się czuł za kółkiem żółtego fiata po 26 latach? - Kiedy go zobaczyłem, wzruszyłem się. A potem bawiłem się. Lubię ludzi z pasją. Jeśli ktoś ma poczucie humoru, to dlaczego ja mam nie mieć? - mówi z uśmiechem na twarzy aktor w rozmowie z "Super Expressem".