Mike Tyson o krok od śmierci!

2013-08-25 17:29

Były mistrz bokserski Mike Tyson przyznał się, że jest na skraju śmierci z powodu uzależnienia od alkoholu i narkotyków.

- Okłamywałem wszystkich żeby myśleli, że byłem trzeźwy - powiedział legendarny bokser Mike Tyson.

Były sportowiec przyznał się do uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Zapowiedział jednak, że nie podda się i zamierza walczyć z nałogiem.


- Chcę zmienić swoje życie, chcę żyć inaczej niż teraz. Nie piłem i nie ćpałem przez sześć ostatnich dni. Dla mnie to jest cud - wyjawił pięściarz.

Obecnie Tyson rozpoczął karierę promotorską i ma już na swoim koncie pierwsze sukcesy. Jego podopieczny Argenis Mendez z Domikany zremisował w Veronie (stan Nowy Jork) pojedynek z Arashem Usmanee z Afganistanu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają