Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk poznali się na planie serial "Pierwsza miłość". Szybko okazało się, że połączyło ich uczucie, nie tylko na ekranie. Ich związek nie przetrwał jednak czasu, a w konsekwencji aktor opuścił serial. Doczekali się jednak oni dzieci, są rodzicami bliźniaków, Roberta i Michała. Już od dawna mówiło się, że byli partnerzy nie potrafią się dogadać, a kwestie finansowe budzą pomiędzy nimi wszelkiego rodzaju niesnaski. Jednak, jak wynika z informacji serwisu pomponik.pl, Mikołaj Krawczyk ma nie płacić alimentów na dzieci. Według dokumentów, do których dotarli dziennikarze portalu pomponik.pl, komornik w imieniu synów Anety Zając domaga się od ich ojca spłaty długu - "alimenty bieżące to 3000 zł + opłata 452 zł, czyli łącznie miesięcznie po 3542 zł płatne z góry do 10-go każdego miesiąca". Pojawiły się doniesienia, że aktor alimentów nie płaci, a suma zaległości wraz z opłatą egzekucyjną wynosi ponad 170 tys. złotych. Informacje te potwierdziła Aneta Zając. - Dotychczas przez 11 lat nie wypowiadałam się w tej sprawie ze względu na dobro dzieci. Skoro to wypłynęło, muszę potwierdzić, że informacje medialne Pomponika są prawdziwe - poinformowała kobieta. Mikołaj Krawczyk nie wypowiada się w sprawie.
Zobacz także: Cielecka i Gelner: aktorka wrzuciła zdjęcie z ich wspólnej nocy! Tego się po niej nie spodziewaliśmy!
Do sprawy odniosła się także mecenas Beata Włoch, reprezentująca Anetę Zając - "Niezależnie od toczącej się egzekucji komorniczej, mającej na celu ściągnięcie powstałego długu alimentacyjnego, toczy się wszczęte z urzędu postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa określonego w przepisie art. 209 § 1 k.k. (tak zwanej niealimentacji) na szkodę małoletnich dzieci Roberta i Michała".
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała już decyzję w tej sprawi. Do redakcji pomponik.pl wpłynęło pismo od Aleksandry Skrzyniarz: "Uprzejmie informuję, że przedmiotowe postępowanie zostało umorzone wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego (art. 17 par. 1 pkt 2 k.p.k.). Z uwagi na złożone w sprawie zażalenie prokuratura nie przekazuje szczegółowych informacji o sprawie".