- Myślę, że dobra impreza to taka, na której ktoś dostaje tortem w buzie, a nie upija się. Sama nie piję i nigdy też nie będę paliła. Zawsze powtarzam, że palenie to jak rozwalanie gitary i wymaganie, by dało się na niej grać. Nigdy nie zrobię tego mojemu głosowi - napisała gwiazda serialu "Hannag Montana".
Przeczytaj koniecznie: Miley Cyrus zachwycona nową piosenką Britney Spears
Nigdy? Cyrus rzeczywiście coś się pomyliło, bo obietnice składane na papierze powinny być najtrwalsze. Młodej aktorki to jednak nie dotyczy, bo ostatnio dała się przyłapać na paleniu papierosa, którym rozkoszowała się ukradkiem w samochodzie.
Śmieszyć może też powód wymieniony w biografii, dla którego Miley "nigdy" nie będzie paliła. Akurat na głos papierosy mają całkiem niezły wpływ, co nie raz wspominała popularna prezenterka "Panoramy" Krystyna Czubówna (56 l.).