Zabawna historia zrealizowana w świątecznym klimacie, z plejadą polskich gwiazd w głównych rolach, stała się najbardziej romantycznym przebojem sezonu. Historia pięciu kobiet i pięciu mężczyzn, którzy stają przed wyzwaniem jakim jest miłość, naprawdę zaczarowała Polaków.
Mimo odniesionego już sukcesu, wszystko wskazuje na to, że "Listy do M" będą przyciągać kolejnych widzów do kin. W czym tkwi fenomen komedii? Co takiego ma w sobie romantyczna produkcja, że została okrzyknięta przez krytyków najlepszą polską produkcją dziesięcioleci?
Film zawdzięcza popularność nie tylko bardzo dobrej kampanii reklamowej. Prosty scenariusz, sprawdzona historia o miłości i świetna obsada, pozwoliły na komercyjny sukces.
W "Listach do M" zobaczyć można: Macieja Stuhra, Piotra Adamczyka, Tomasza Karolaka, Romę Gąsiorowską, Agnieszkę Dygant, Katarzynę Zielińskią, Wojciecha Malajkata, Agnieszkę Wagner czy Pawła Małaszyńskiego.