Łukasz Grymuza z Lublina jest absolwentem prawa, ale wykonuje zawód policjanta. W poprzednim odcinku rewelacyjnie radził sobie ze stresem i odkrył tajemnicę papieża. Zgarnął 75 tys. złotych, ale czas programu dobiegł końca. Do upragnionego MILIONA zostały mu tylko cztery pytania. I dwa koła ratunkowe. Zawodnik nie mógł się doczekać dalszej gry. Na pytanie za 125 tys. odpowiedział błyskawicznie: - Gramy dalej, 3 pytania i do domu. Z kolejnym było tak samo. Zostały mu dwa pytania do miliona i dwa koła! Chciał zdobyć milion bez wykorzystania tych pomocy.
Pytanie za milion:
Niektóre z owoców dojrzewają jeszcze po zbiorach. Który zerwany niedojrzały taki pozostanie?
A. wiśnia
B. banan
C. gruszka
D. awokado
Uczestnik był pewny, że banan dojrzewa po zbiorze. Musiał wykorzystać ostatnie koło, czyli telefon do przyjaciela. Skłaniał się ku wiśni. Gracz zdecydował, że musi powiedzieć stop: - Kwota 500 tys. złotych to też dla mnie dużo, dlatego nie udzielę odpowiedzi na to pytanie. Poprawna odpowiedź to A - wiśnia. Pół miliona to również niezła sumka, którą gracz wykorzysta na podróże, gdy covid przestanie nas atakować.
Milionerzy - zasady
Zasady programu są proste. Na drodze do miliona stoi 12 pytań, z czego za pytaniem drugim i siódmym kryje się kwota gwarantowana (1000 zł i 40 000 zł). Pytania dotyczą wiedzy z różnorodnej tematyki - od polityki do rozrywki. Uczestnik ma 4 warianty odpowiedzi. Prawidłowa jest tylko jedna. W razie trudności, zawodnik może skorzystać z trzech kół ratunkowych. Są nimi: "pytanie do przyjaciela", "pół na pół" i "pytanie do publiczności".
QUIZ. Milionerzy 2020. Najciekawsze pytania! Poczuj się jak w telewizji