Podobno bez ryzyka nie ma zabawy. Gracz z poprzedniego odcinka "Milionerów" zdecydował się na śmiałe posunięcie. Prowadzący natomiast, podczas gry zwrócił się słowami do jednego z byłych premierów Polski. Kolejna zawodniczka przegrała tuż na starcie, bo Urbański zażartował na temat seksu, czym zawstydził kobietę i jej partnera! Pora na uczestniczkę, która wzbudziła podziw wśród publiczności i prowadzącego. Sukces zawdzięcza swojej wiedzy i właśnie ryzykownej grze!
Odkrywca siły wyporu cieczy, Archimedes, pochodził z Syrakuz na:
A. Sycylii
B. Teneryfie
C. Malcie
D. Borneo
Uczestniczka wiedziała, że Archimedes był greckim odkrywcą, więc wykluczyła odpowiedzi B oraz D. Próbowała zlokalizować Syrakuzy na mapie: - Wypadałoby wiedzieć. Postawiłabym na A, ale tak przed tym progiem gwarantowanym wypadałoby zawalczyć. Mimo wątpliwości kobieta zaznaczyła tą odpowiedź. Nie chciała skorzystać z kół ratunkowych, choć posiadała wszystkie trzy. Ryzyko się opłaciło, to była poprawna odpowiedź. Syrakuzy w starożytności były kolonią grecką. Urbański stwierdził, że publiczności bardzo podoba się sposób, w jaki zawodniczka prowadzi grę. Uznał, że nie każdy tak potrafi. Docenił jej opanowanie i logiczne myślenie. Dzięki temu mogła zagrać o gwarantowane 40 tys. złotych.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj