Remigiusz Jaśkiewicz odpadł z "Milionerów" przy pytaniu wartym zaledwie 1000 zł. Lekarz nie znał popularnego wierszyka dla dzieci i miał spore problemy z zaznaczeniem poprawnej odpowiedzi. Pytanie brzmiało: "Jak to dalej szło? 'Opowiem ci bajkę, jak kot palił fajkę, a kocica papierosa...". Uczestnik "Milionerów" miał do wyboru następujące odpowiedzi:
A: "kocięta zaś skręta"
B: "w fifce, byle dalej nosa"
C: "upaliła kawał nosa"
D: "te koty zeszły z drogi cnoty".
Remigiusz Jaśkiewicz długo zastanawiał się nad tym pytaniem. Rozważał każdą opcję i próbował znaleźć najbardziej pasujący rym. Odważnie postanowił nie korzystać na tak wczesnym etapie z koła ratunkowego i wybrał mało logiczną odpowiedź - A: "kocięta zaś skręta". Internauci byli zawiedzeni i krytykowali decyzję młodego lekarza.
#milionerzy CZY ON SERIO TEGO NIE WIE XDDD NO CHYBA NIE A KOLES
— fajerwerka (@xthenewdeal) 13 listopada 2017
... A KOCICA PAPIEROSA, UPALIŁA KAWAŁ NOSA...
— PΔula (@paulaKlevine) 13 listopada 2017
jak można tego nie znać, no kulson... #milionerzy #milionerzytvn pic.twitter.com/HNXgnQtWiG
Milionerzy: Rymowanka warta 1000 złotych
Opowiem ci bajkę, jak kot palił fajkę
a kocica papierosa,
upaliła kawał nosa.
Szybko, szybko! Po doktora!
Bo kocica bardzo chora.
Przyszedł doktor z lekarstwami,
a kocica z... pazurami!
POLECAMY:
Milionerzy: Banalne pytanie w programie. Wie to każda gospodyni
Milionerzy: Przystojny stomatolog o włos od miliona! Poległ na TYM pytaniu
Milionerzy: Miał szansę na wielkie pieniądze. Odpadł, choć znał poprawną odpowiedź