Z okazji walentynek TVN wyemitował specjalne odcinki "Milionerów" z udziałem gwiazd nowej komedii romantycznej "Podatek od miłości". Wzięły w nich udział gwiazdy produkcji. W "Milionerach" wystąpili również Kayah i Grzegorz Hyży, którzy nagrali singiel promujący film.
Ile wygrali Kayah i Grzegorz Hyży w "Milionerach"?
Przez pierwsze pytania przeszli jak burza. Udzielili prawidłowych odpowiedzi na pytania, który z kolorów jest najbardziej zbliżony do nude (jasnobeżowy) oraz która piłka jest cała w dołki (do golfa).
Pytanie za 2000 zł
To pytanie również nie sprawiło im trudności. Dotyczyło Stadionu Narodowego: Kiedyś był tu Stadion Dziesięciolecia Manifestu Lipcowego, dziś PGE Narodowy, a po drodze? - zapytał Hubert Urbański. Kayah i Grzegorz Hyży wiedzieli jednak, że chodzi o Jarmark Europa. I wygrali 2000 zł.
Pytanie za 5000 zł
Przy pytaniu za 5000 zł Kayah i Grzegorz zdecydowali się skorzystać z pomocy publiczności. Które z tych państw leży nad morzami: Śródziemnym, Egejskim, Czarnym i Marmara? - przeczytał publiczności pytanie Hubert. Publiczność podpowiedziała odpowiedź C: Turcja. I miała rację!
Pytanie za 10 000 zł
Na to pytanie Kayah i Grzegorz znali odpowiedź. O jakim wypieku mówi polski odpowiednik angielskiego przysłowia "no pain, no gain"? - zapytał Hubert. Para zgodnie stwierdziła, że chodzi o przysłowie "bez pracy nie ma kołaczy". I wygrała 10 000 zł!
Pytanie za 20 000 zł
"Kto w końcowej scenie "Misia" S. Barei śpiewa: "Lulajże mi, lulej we wszechświecie całym"? - brzmiało pytanie za 20 000 zł. Kayah znała odpowiedź na to pytanie, jeszcze zanim Hubert przeczytał możliwe odpowiedzi. - Ewa Bem - powiedziała pewnie. Z tym pytaniem poszło więc wyjątkowo gładko!
Pytanie za 40 000 zł
To pytanie nie było bardzo trudne, ale... podchwytliwe. Co nie jest prawdą na temat kichania? - zapytał Hubert. Kayah doszła do wniosku, że chodzi o odpowiedź A: reakcję warunkową. I dzięki temu para zaznaczyła 40 000 zł!
Pytanie za 75 000 zł
Pytanie za 75 000 zł zmusiło parę do wykorzystania aż dwóch kół ratunkowych. Gram jakiego jadu może wyprawić na tamten świat blisko milion ludzi? - brzmiało pytanie. Kayah i Grzegorz najpierw skorzystali z pół na pół i po tym ruchu pozostały im do wyboru odpowiedzi: A: pszczelego oraz B: kiełbasianego. Kayah twierdziła, że jad kiełbasiany wykorzystuje się w medycynie estetycznej, nie może więc być aż tak trujący.
Para postanowiła więc wykorzystać ostatnie koło ratunkowe, telefon do przyjaciela i zadzwonić do Kuby Wojewódzkiego. Kuba zaczął żartować, że wyrzucili go z przedszkola i nie skończył liceum, a później... nie zdążył udzielić odpowiedzi na pytanie. Kayah i Grzegorz zaznaczyli więc odpowiedź A: pszczelego. I przegrali! Para wygrała więc 40 000 zł.