W tym odcinku emocji nie brakowało. W teleturnieju "Milionerzy" padło pytanie za MILION ZŁOTYCH. Ale nie każdemu odpowiedź na dwanaście pytań sprawia taką łatwość, jak Maćkowi. Kolejny uczestnik, który zajął jego miejsce, zdecydowanie uległ stresowi. Już przy pierwszych pytaniach wykorzystał dwa koła ratunkowe - 50:50 oraz pytanie do publiczność. Jednak to pytanie było nie do przejścia! Czy było to konieczne? Znacie odpowiedź?
Czego szczególnie dużo zawiera wydalina mszyc zwana spadzią?
A. strawionej soli
B. niestawionego cukru
C. spadziowego miodu
D. obornika
Ku zdziwieniu, uczestnik zdecydował się postawić na odpowiedź... D! Oczywiście, nie była ona poprawna. Właściwą odpowiedzią, była odpowiedź B. Trudno skomentować taką decyzję.
Zobacz też: Ewa Drzyzga ukrywa ich przed mediami. Ujawniamy, kim jest jej mąż i co robią jej dzieci!
Im dalej w las, tym... gorzej. Kolejny uczestnik, student prawa, nie posiadał podstawowej wiedzy. Już przy pytaniu za 500 zł skorzystał z dwóch kół ratunkowych! To nie wróżyło długiej rozgrywki.
Zgodnie z zasadami rekrutacji ASP zainteresowani studiowaniem w jej murach składają tak zwaną:
A. teczkę
B. aktówkę
C. dyplomatkę
D. walizeczkę
Uczestnik nie znał odpowiedzi na to pytanie! Dopiero po wykorzystaniu dwóch kół ratunkowych postawił na odpowiedź A, która była jedyną możliwą odpowiedzią. Czy to stres zablokował uczestnika? Nie wiadomo. Wiadomo jednak, że te występy w "Milionerach" nie należały do najlepszych.