24 kwietnia w Milionerach o główną wygraną walczył Dawid. Nie szło mu relewelacyjnie, miał trochę problemów z pytaniami, które internauci uznali za łatwe. W pewnym momencie postanowił wykorzystać koło ratunkowe telefon do przyjaciela. Zadzwonił do kolegi i liczył, że ten podpowie mu, które to bębny: a) garnce b) kotły c) sagany d) rondle.
Kolega mu podpowiedział. Panowie poradzili sobie z pytaniem w ciągu 15 sekund, a pozostały czas wykorzystali na kumpelską pogawędkę! "Dzięki, stary, a jak tam u ciebie?" - zapytał kolegę Dawid. Marcin był zaskoczony pytaniem Dawida, ale ten nie odpuszczał. Za chwilę zapytał go również, czy już sobie pojadł! "Stary, skup się na grze, dobrze?" - powiedział.
Takiego telefonu do przyjaciela jeszcze nie było.