Rafał Rutkowski i Marieta Żukowska na początek "Milionerów" musieli odpowiedzieć na pytanie: które ciasto to z natury zakalec. Wahali się między brownie a babką drożdżową. Ostatecznie postawili na amerykański przysmak i grali dalej. Przy pytaniu za 10 tysięcy złotych musieli odgadnąć, którego króla w "Ogniem i mieczem" grał Marek Kondrat. Dzięki publiczności postawili na Jana II Kazimierza Wazę.
Zadanie za 75 tysięcy złotych brzmiało natomiast: Co nie ma pół? A: szlafrok B: chustka C: płaszcz D: namiot. Po prawidłowej odpowiedzi (B) zagrali o 1/8 miliona. Niestety pytanie o liczbę palców kreta europejskiego w lewej przedniej łapie ich przerosło.Rafał Rutkowski zażartował, że w prawej przedniej łapie kret pewnie ma tyle samo palców, chyba że trzyma w niej biała laskę. To bardzo rozbawiło Marietę Żukowską. Przez dłuższą chwilę nie mogła powstrzymać się od śmiechu.
Mimo posiadania ostatniego koła ratunkowego - telefonu do przyjaciela, postawili na odpowiedź D: siedem. Tymczasem prawidłowa było C: pięć. Tym samym pozostali z gwarantowaną kwotą 40 tysięcy złotych. Pieniądze zasilą konto Fundacji TVN "Nie jesteś sam".
21 marca o milion złotych w "Milionerach" powalczą ich koledzy z filmu "Całe szczęście" - Joanna Liszowska i Tomasz Sapryk.