Zobacz koniecznie: "Miłość na bogato" online odcinek 5 w internecie za darmo na viva-tv.pl
"Miłość na bogato" odcinek 5 online - zapis relacji na żywo w internecie
Justyna jadąc po parku na rowerze wpada na pewnego mężczyznę. - Nic mi nie jest, rower też cały - tłumaczy się. - Matthieu jestem - przedstawia się chłopak. - Justyna, ojej jakiś taki akcent nieznany - zauważa.
Nieznajomy, który jest Francuzem zaprasza Justynę do restauracji na Nowym Świecie.
Ekskluzywny butik. Nikodem robi zakupy z Marcelą. - Z życiowego punktu widzenia to ja jestem najważniejsza - stwierdza wściekła na Janka Marcela. Modelka wybiera same najdroższe i cichy buty m.in. od Chanel. Za wszystko płaci przecież jej chłopak. Nikodem świetnie sobie radzi jako towarzysz zakupów, może dlatego, że podkochuje się w Marceli. Zakłada jej buty jak księżniczce.
Przyjaciel Janka z zachwytem patrzy na jego dziewczynę. - Podoba się Tobie? Cieszę się, że to ty przyjechałeś ze mną, bo Jankowi zawsze coś się nie podoba - mówi Marcela. Sprzedawczyni bierze Nikodema za narzeczonego Marceli.
Showroom Sylwii. Monika ma propozycję dla kuzynki Marceli, ale najpierw chce się trochę rozejrzeć po showroomie. - Słyszałam o twoich problemach z Tośkiem? Ale znam kogoś, kto skutecznie ostudzi jego zamiary wobec ciebie - mówi Monika.
Na parkingu przed showroomem. Gabron zostawia Sylwię, by przywitać się z Moniką. - Nie oszczędzasz się na siłowni - komplementuje chłopaka. Sylwia jest zła. - Gabron, miałeś mi pomagać - krzyczy na chłopaka.
Patrz też: "Miłość na bogato". Marcela Leszczak ujawnia: Teksty z "Miłości na bogato" wymyślam sama
Sylwia dopytuje Justynę czego chciała Monika. - W ogóle jej nie słuchaj, to jest dwulicowa osoba - stwierdza. Gabron broni Moniki. - A ty co kawałek dupy zobaczyłeś i już jej bronisz - odpowiada zazdrosna Sylwia.
Przed klubem Janka. Chłopak Marceli flirtuje z jakąś dziewczyną i całuje ją na pożegnanie. Świadkiem pocałunku jest Nikodem. - Za każdym razem na zakupach jest 1000 sklepów, 2000 tysiące ubrań - mówi Janek, pytając przyjaciela o zakupy z jego dziewczyną, których sam szczerze nie znosi.
Mieszkanie Marceli. - Słuchaj, jaką historię dzisiaj miałam, to nie uwierzysz! Poznałam chłopaka. Wpadłam na niego na rowerze - opowiada kuzynce. Po chwili dodaje, że przystojny mężczyzna zaprosił ją do knajpki na Nowym Świecie.
- No rewelacja. To jest jedna z najlepszych restauracji. Jeżeli darzysz go zaufaniem to zaryzykuj - radzi Justynie.
Marcela chwali się zakupami i butami od Chanel. Justyna opowiada kuzynce, że Monika zaproponowała jej pomoc z producentem. - Ona będzie chciała wejść między mnie i Janka - przyznaje Marcela.
Restauracja w Warszawie. - Chciałam sprawdzić jak się czujesz i czy złożyłeś na mnie donos? - Justyna wita się z Matthieu. Chłopak opowiada dziewczynie, że jest właścicielem tej restauracji. - Myślę, że nie spotkaliśmy sie przypadkowo - mówi. - No wiesz, nic nie dzieje się bez przyczyny. Zobaczymy co los pokaże - potwierdza Justyna.
Mieszkanie Marceli. Janek przygotował kolację dla ukochanej. Marcela wystroiła się w ciuchy kupione za kartę kredytową Janka. Zakochani rozmawiają jak spędzili dzień. Okazuje się, że Janek był w mieszkaniu u swojej byłej dziewczyny Moniki. Marcela wybucha zazdrością.
- Dosyć, że mówisz Monice o naszych prywatnych sprawach to jeszcze jedziesz do niej i wbijasz jej gwoździe za moimi plecami - mówi wściekle Marcela.
- Nie gwoździe tylko kołki - poprawia ukochaną Janek.
Dziewczyny siedzą w parku na pikniku. Przyjaciółki proszą Karolinę, która jest zdolnym fotografem, żeby przywiozła ze swoich zagranicznych podróży jakiegoś Kubańczyka albo Brazylijczyka - Oni są najlepsi w łożku - zauważa Marcela.
Rozmowa schodzi na temat Moniki. - Trzeba ją wyeliminować z towarzystwa, bo zaczęła dobierać się do Gabrona - mówi Sylwia. - Do Janka też. Ostatnio pojechał tam do niej coś jej przybijać - dodaje Marcela.
Przyjaciółki opracowują plan zemsty na Tośku, który podrywa modelki, ale ma żonę. Iza ma iść na casting do agencji modelek i spróbować go sprowokować. - Trochę przypudruj sobie nosek. Te mankamenty - mówi Marcela.
- Iza masz przygotowanego iphone'a. Wiesz jak włączyć? A jakby co to kop w jaja - radzi jej Karolina.
Iza bierze udział w sesji zdjęciowej. Producent jest zachwycony Izą. - Zawsze chciałam być modelką. Jestem w stanie zrobić wiele, a nawet wszystko - stwierdza Iza.
- Więc powiem wprost. Jesteś niesamowicie fotogeniczna. Delikatna i drapieżna zarazem. Proponuję ci kontrakt na reklamę keczupu na całą Europę - odpowiada Tosiek. - To wszystko? - mówi zdziwiona Iza.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Polub nas na Facebooku!