Łukasz z "Rolnik szuka żony" nie cieszy się sympatią widzów. Mężczyzna naraził się, kiedy wyszło na jaw, iż zwodzi swoje kandydatki, a decyzję podjął jeszcze przed zaproszeniem kobiet do gospodarstwa. W 10. odcinku Łukasz odwiedził swoją wybrankę w jej rodzinnej miejscowości. Agata nie zaprosiła go do swojego domu i nie przedstawiła rodziny. Para spędziła romantyczne chwile, spacerując po mieście i siedząc na ławce. Zakochani wymieniali czułości, a głównym tematem ich rozmów były dzieci. Mężczyzna w porywie serca wyznał, że nie może się doczekać chwili, kiedy zamieszkają razem w jego gospodarstwie. W odpowiedzi Agata zapytała, czy "pierwszy raz tak ma". Łukasz odparł: chyba tak, a z tobą to na pewno.
Łukasz z Rolnik szuka żony ma burzliwą przeszłość
Jak podaje "Rewia", rolnik jest ojcem 12-letniej Adrianny i 8-letniego Antka. Dzieci są owocami związków z dwiema różnymi kobietami. Córka na stałe mieszka z mamą w Niemczech, a syn jest pod opieką taty. Łukasz do tej pory nie miał szczęścia w miłości. Stawał już na ślubnym kobiercu, jednak jego małżeństwo trwało zaledwie trzy dni. Świeżo poślubiona żona nie dochowała mu wierności.