Ewa Minge była ostatnio gościem programu internetowego "Kobiecym okiem" Natalii Hołowni. Projektantka była szczera i otwarta. Gdy dziennikarka zapytała ją, czy ubrałaby w zaprojektowane przez siebie stroje Agnieszkę Szulim, Minge udzieliła ciekawej odpowiedzi. - Zaskoczę cię w tej chwili. Uważam, że Agnieszka Szulim jest jedną z najpiękniejszych Polek. Ja nie mam do niej absolutnie pretensji, ponieważ jestem dziewczyną mądrą i świadomą, i wiem, jak tego typu materiały się robi. Wiem, że to przygotowują też osoby z zewnątrz. Agnieszka wykonywała swoją pracę. Może głupotą było to, że się wypoowiedziała, że ona na moim miejscu by milczała i nie robiła z tego sprawy, bo nie trzeba kopać się z koniem. A ja mówię na to: a dlaczego? - powiedziała Minge. Myślicie, że Szulim rzeczywiście znów nie miała wpływu na scenariusz swojego programu?
Zobacz: Joanna Krupa zachęca do ratowania skatowanego szczeniaczka!