Mirek Trzciński z Milano: Nie piję alkoholu nawet w Sylwestra!

2020-12-31 5:50

Zespół Milano, którego liderem jest Mirek Trzciński swoim występem po raz kolejny uświetni sylwestrową zabawę telewizyjnej Dwójki. Gwiazdor przyznaje, że zdarzyło się kiedyś przespać Nowy Rok.

Zespół Milano

i

Autor: AKPA

- Najfajniejszy sylwester to ten, kiedy jednego roku położyłem się „na trochę” spać i obudziłem się dopiero rano. Właściwie było już po zabawie noworocznej. Nie było bólu głowy, chociaż ja w ogóle nie piję alkoholu. Inny najwspanialszy był w nowym domu – wspomina Mirek.

Choć większość osób stary rok zamierza pożegnać hucznie, wokalista zamierza wyłamać się ze wznoszenia toastów napojami wysokoprocentowymi.

Mirosław Trzciński z zespołu Milano nie pije alkoholu nawet w Sylwestra! Jak się bawi w towarzystwie, gdzie inni wznoszą toasty?

- Nie piję, co nie oznacza, że na trzeźwo nie można się również fajnie bawić. Jest mnóstwo fantastycznych imprez bez alkoholu – wyznaje w rozmowie z „Super Expressem” Mirek.

A jak się zachowuje, kiedy koledzy po koncertach namawiają go „na jednego”?

– Po prostu biorę sobie szklankę wody i piję z nimi – dodaje muzyk.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki