Misheel Jargalsaikhan, znana z kultowego serialu "Rodzina zastępcza", opowiedziała o tym, jak łączy tradycje polskie i mongolskie podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Pochodzę z Mongolii, w której ze względu na przeważającą religię buddyjską, Święta Bożego Narodzenia nie są obchodzone tak szeroko jak w Polsce, ale ja i moja rodzina traktujemy te święta jako przepiękną tradycję, która jest w moim życiu od zawsze! Jest to zdecydowanie jeden z najbardziej wyjątkowych okresów, bo rodzina, która znajduje się w odległych miejscach, zbiera się, żeby świętować miłość. Czas, kiedy odstawimy karierę, pracę i inne sprawy na rzecz bliskich - zdradza nam Misheel.
Jak wyglądają święta w domu Misheel Jargalsaikhan?
Misheel Jargalsaikhan w rozmowie z "Super Expressem" opowiada również, jak wyglądają święta w jej domu. Gwiazda "Rodziny zastępczej" od ponad 30 lat mieszka w Polsce i bardzo polubiła niektóre tradycyjne dania.
W naszym domu od zawsze była choinka, prezenty i atmosfera jedności, która kojarzy mi się ze świętami. Jeśli chodzi o tradycje kulinarne – robimy totalny miks – nie trzymamy się 12 potraw, ale zawsze są smaki, bez których nie ma Wigilii, czyli np. bigos. Zamiast tradycyjnych polskich pierogów robimy pierogi mongolskie – BUZZ – które przyrządzane są na parze. W tradycji mongolskiej Święty Mikołaj przynosi prezenty 31 grudnia, ale ja i mój brat kochamy polskie tradycje i wyczekujemy prezentów pod choinką już 24 grudnia!
Przeczytaj także: Rodowicz po latach wyznała, jaka naprawdę była Gabriela Kownacka. Szok, nie tak ją zapamiętaliśmy
A jak gwiazda planuje spędzić tegoroczne święta?
Najbardziej lubię spędzać święta w polskich górach, więc może i w tym roku mi się uda... Czego sobie życzę? Cudownej miłości! – mówi z uśmiechem Misheel Jargalsaikhan.
Nie da się ukryć, że połączenie polskich i mongolskich tradycji to prawdziwa uczta – zarówno kulinarna, jak i duchowa!