- Kiedyś grałam w siatkówkę. Nadal dużo się ruszam, ale chyba tak naprawdę wszystko zawdzięczam dobrym genom moich rodziców. Może nie powinnam się przyznawać, ale nie odmawiam sobie kulinarnych przyjemności, a czasem nawet niezdrowego jedzenia. Tak naprawdę nigdy nie byłam na diecie. Jem wszystko, na co mam ochotę, nie odmawiam sobie nawet fast fooda, jeśli jestem głodna - przyznaje się w rozmowie z nami Izabella.
Zobacz: Wpadka w Kole Fortuny: W jakim mieście znajduje się Koloseum? Odpowiedź zwala z nóg