Tytuł Mistera Polski potrafi otworzyć drzwi do kariery. Tak było w przypadku Rafała Maślaka i nie inaczej jest z Rafałem Jonkiszem. Chłopak, którego nazwisko w mediach pojawiło się zaledwie trzy miesiące temu, już dostał propozycję udziału w jednym z najpopularniejszych programów rozrywkowych - "Tańcu z gwiazdami". Przystojniak jest podekscytowany tym faktem, jednak nie ukrywa swojego strachu. Boi się, że odpadnie już w pierwszym odcinku.
- Nie ukrywam, że tancerz ze mnie jest kiepski bo kiedy kumple wychodzili na imprezy, bawili się w klubach i tańczyli to jakoś nauczyli się tej sztuki, a ja jednak spędzałem mnóstwo czasu na salach treningowych więc czuję, że jest to dla mnie coś odległego i nowego, więc będzie ciężko. Najbardziej obawiam się tego, że odpadłbym szybko z tego programu. To być może będzie największa przygoda w moim życiu i głupio byłoby zakończyć ją szybko. Chciałbym zajść jak najdalej więc zrobię wszystko, co w mojej mocy - powiedział w rozmowie z Jastrzabpots.pl
Parterką Rafała będzie śliczna Walerija Żurawlewa. Okazuje się, że para przypadła sobie do gustu.
- W poniedziałek ruszają treningi, będziemy stopniowo zwiększać natężenie treningów. Na początku będziemy ćwiczyć 4 godziny dziennie, ale z tygodnia na tydzień będzie tych treningów coraz więcej. Trzeba się wziąć w garść, Cały mój plan przyszłego miesiąca jest podporządkowany ściśle temu programowi. Poznałem swoją partnerkę i jestem bardzo zadowolony z tej decyzji. Jest to dziewczyna wymagająca, ale jest też zarazem ciepłą - dodał.
Zobacz: Dygant ma nowy nos