Nagrodzony najnowszy obraz Wajdy "Tatarak" został okrzyknięty przez krytyków "powalający na kolana". Jest to ekranizacja powieści Jarosława Iwaszkiewicza (86 l.). Opowiada o starzejącej się kobiecie, która ponownie poczuje się młoda. Niestety, jej przygoda kończy się tragicznie... W roli owej kobiety mistrz obsadził inną legendę naszego kina - Krystynę Jandę (57 l.). To właśnie jej zadedykował otrzymaną nagrodę.
Sam Wajda, zdobywca Oscara w 2000 r., podszedł do wyróżnienia skromnie i z humorem. "Świat się kończy..." - tak skwitował przeznaczoną dla młodych twórców nagrodę.