Miszczak ściągnie do Polsatu Kingę Rusin?
Pod koniec sierpnia 2024 roku wystartował nowy program śniadaniowy "Halo tu Polsat", który już osiągnął zadowalające dla stacji wyniki oglądalności. W związku z rozwojem Edward Miszczak ma ambitne plany wobec pasma porannego i chce, aby doścignęło ono konkurencję. Mówi się nawet, że Miszczak myśli już nad ściągnięciem kolejnych znanych twarzy do swojej śniadaniówki, a jedną z nich ma być doskonale znana wszystkim dziennikarka i prezenterka, która przez wiele lat pracowała w TVN. Chodzi o Kingę Rusin.
Kinga to od lat ulubienica Edwarda. On darzy ją wielkim szacunkiem, również za to, że potrafiła sama zrezygnować z telewizji, a nie na siłę gonić za popularnością. Ściągnięcie Rusin do Polsatu było od zawsze dużym marzeniem dyrektora.
- powiedział w rozmowie z Pudelkiem pracownik Polsatu.
Jednak wiadomo, że do tej pory nikt nie widział byłej prezenterki TVN w siedzibie Polsatu.
Jeśli jednak jakieś wstępne rozmowy już się odbyły, to na pewno towarzyszyła im aura tajemnicy, bo na Ostrobramskiej nikt Kingi nie widział.
- dodał pracownik stacji Polsat.
Pary prowadzących w "halo tu Polsat"
Program śniadaniowy "Halo tu Polsat" na razie jest emitowany jedynie w paśmie weekendowym, jednak nie wyklucza się, że zostanie rozszerzony na cały tydzień.
Udało się już nawet zrealizować pierwsze cele wynikowe, więc rzeczywiście pojawiły się pierwsze głosy, by zacząć myśleć o rozwinięciu naszej śniadaniówki na cały tydzień, bo tylko tak program będzie mógł realnie rywalizować z głównym konkurentem, czyli "Dzień Dobry TVN"
- zdradza w rozmowie z Pudelkiem pracownik Polsatu.
Obecnie w programie możemy oglądać trzy duety prowadzących - Krzysztofa Ibisza i Paulinę Sykut-Jeżynę, Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego oraz Agnieszkę Hyży i Macieja Rocka.
Wszyscy prowadzący dobrze sobie radzą i na razie nie ma mowy o tym, by kogoś wymienić. Ale każdy z nich ma też inne projekty i już momentami pojawiają się problemy z obsadzeniem weekendowych dyżurów. W tej sytuacji rozszerzenie grona prowadzących "halo'' o kolejną parę nie jest niczym dziwnym.
- dodał informator Pudelka.