Nina Terentiew, po kilkunastu latach na stanowisku dyrektor programowej Polsatu, przeszła do zarządu tejże telewizji. Schedę po niej przejął 16 stycznia (oficjalnie) Edward Miszczak, który już zaczął wprowadzać nowe porządki. Na wiosennej konferencji ramówkowej, która obyła się 2 lutego, wspomniał o "odkurzeniu" show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", mając na myśli zmianę składu jury oraz zmianę duetu prowadzących. Ze sceny nie mógł nie wspomnieć o swojej poprzedniczce, jednak jego słowa interpretowane mogą być na wiele różnych sposobów.
Nie uwierzycie, jak Edward Miszczak nazwał Ninę Terentiew! Wszyscy oniemieli
Podczas krótkiego przemówienia Edward Miszczak nawiązał do "Love Island", którego emisję przeniósł z głównej anteny Polsatu do telewizyjnej Czwórki. W tajemniczy sposób odniósł się przy okazji do relacji z, jak nazwał swoją poprzedniczkę, Ninką:
- Chciałem wszystkich powitać serdecznie. Cała branża, gdy pojawiłem się w Polsacie, myślała, że my z Niną łączymy takie stare hasło programowe: "Polsat włącza emocje". A tymczasem wyszło nudne "Love Island". Ninko, jeszcze raz bardzo dziękuję i mam nadzieję, że kiedyś zaproszę cię na własną konferencję ramówkową - zaczął.
Jak myślicie, jakie zmiany jeszcze czekają widzów stacji? W kuluarach już spekuluje się, że Edward Miszczak po raz kolejny może zrezygnować z produkcji "Tańca z Gwiazdami", który w ostatnich latach był jednym z najpopularniejszych i najchętniej oglądanych formatów Polsatu, który wykupił licencję na jego emisję od TVN-u.