"Miszmasz czyli Kogel Mogel 3" to festiwal absurdów. Wycięli sexy Muchę i Kucnera [WIDEO]

Film "Miszmasz czyli Kogel Mogel 3" miał reaktywować pamięć o jednych z najlepszych komedii lat 80. Na pokazy przedpremierowe oraz w weekend otwarcia do kin poszło 586 tys. widzów. Trzeba przyznać, że to gigantyczny sukces marketingowców pracujących przy produkcji. Udało się im przekonać fanów "Kogla-Mogla" do tego, że warto poznać dalsze losy Wolańskich i Solskich. Czy film spełnił ich oczekiwania? Zdaniem Ewy Wąsikowskiej-Tomczyńskiej w opowiedzianej historii tkwił duży potencjał i mógł to być naprawdę dobry film. W takim razie, dlaczego tak wiele znalazło się w nim absurdów, niedociągnięć i niezrozumiałych sytuacji. Obejrzyjcie vlog.