Paulina Młynarska rozpętała prawdziwą burzę swoim wpisem w mediach społecznościowych. Dziennikarka niespodziewanie dołączyła się do dyskusji na temat Jana Pawła II oraz jego powiązaniach z siatką pedofilską w polskim Kościele. Papież Polak miał bowiem, wedle różnych doniesień, przymykać oko na czyny pedofilskie wśród duchownych. Materiał TVN-u, ale nie tylko, sprawił, że w sieci zawrzało. Teraz Młynarska postanowiła dołożyć swoje "trzy grosze", stwierdzając, że nigdy nie fascynowała jej postać Jana Pawła II. Później padło wiele ostrych słów! "Nie potrafiłam zrozumieć, co jest porywającego w jego przekazie. Nie rozczulały mnie jego wygłupy. Nie przeżywałam w związku z jego osobą żadnych osobistych emocji. Do czasu kiedy zdałam sobie sprawę, że jego obsesja dotycząca seksu i prezerwatyw to także odradzanie używania ich, gdy szalał HIV, a nie było jeszcze żadnych leków", napisała na Instagramie. A to dopiero początek. Co jeszcze? Sprawdźcie szczegóły poniżej.
Młynarska nagle zaatakowała Jana Pawła II. Ostre słowa! "Chronił i osłaniał najgorszy rodzaj zwyrodnialców"
Paulina Młynarska stwierdziła, że doniesienia o tym, jakoby Jan Paweł II brał udział w tuszowaniu przestępstw seksualnych popełnianych przez księży, w ogóle jej nie zdziwiły.
"Były lata 80-te. O pedofilii jeszcze się nie mówiło. Kiedy zaczęły pojawiać się informacje na ten temat, a było to jeszcze za jego pontyfikatu, stało się dla mnie jasne, że on wie. JP2 nie był głupi! Nie zdziwiło mnie, że nie tylko wiedział, ale też przenosił przestępców seksualnych z parafii na parafię. Chronił i osłaniał najgorszy rodzaj zwyrodnialców. Tak się to robi w KK, proste", stwierdziła Młynarska.
Dziennikarka zaapelowała również o to, by podjąć działania mające na celu zapobiec tego typu mechanizmom w Kościele w przyszłości. Młynarska uważa też, że ci, którzy dziś bronią Jana Pawła II, wiedzieli o tym, co robił, ale "nie chcieli się z tym pogodzić".
"Teraz, kiedy opadła maska, jest praca do wykonania. Trzeba nauczyć się widzieć i otaczać opieką najsłabszych, najbardziej bezbronnych, zamiast chronić urojoną wielkość. To narodowy narcyzm zasilał kult JP2, zagłuszając zdrowy odruch ochrony najmłodszych i najsłabszych. O nich trzeba myśleć. O ich krzywdzie, zniszczonym życiu, tragedii. I o tym, co zrobić, żeby KK przestał móc ukrywać i chronić przestępców", napisała na Instagramie.
Pełny wpis zobaczycie poniżej.