Młynarska żali się na byłego narzeczonego

Wydawało się, że Agata Młynarska i Jarosław Kret to dobrana para: łączyła ich praca i żywiołowa osobowość. W styczniu 2007 roku doszło nawet do zaręczyn. Jednak krótko potem para się rozstała. Choć to już stary temat, prezenterka po raz kolejny opowiada o tym, jak zakończył się ten związek.

- Nasz związek zakończył się nagle. Jarek zniknął - wspomina w "Vivie". - Dotychczas było tak, że to ja dzwoniłam, namawiałam do rozmów, tłumaczyłam. Tamtego dnia zrozumiałam, że już nie chcę tego robić. Zamknięcie tego etapu w moim zyciu było dla mnie trudne. Okazało się jednak jedynym możliwym rozwiązaniem - opowiada Młynarska.

Z prezenterką chyba dzieje się coś niedobrego. Stale zmienia wizerunek, a teraz jeszcze spowiada się w kolorowej prasie z dawnych miłości i rozczarowań. A przecież stać ją na więcej...