- Zalegalizujmy prostytucję - nawołuje aktorka. - Jakbym musiała wyżywić swoje dzieci, nie wstydziłabym się stanąć na ulicy - dodaje.
Te słowa Michelle wywołały prawdziwą burzę w Ameryce. Ale aktorka nie wstydzi się o tym głośno mówić. Jednak przy takich zarobkach i pozycji w show-biznesie raczej nie grozi jej, że będzie musiała uprawiać najstarszy zawód świata...