Wszystko zaczęło się kilka dni temu, na konferencji zapobiegania AIDS w Meksyku. Wokalistka poczuła nagle straszny ból w plecach. Jak się potem okazało wypadł jej dysk.
- Wróciłam do Wielkiej Brytanii na wózku inwalidzkim – napisała na swoim internetowym blogu Annie, która wyraźnie nie traci humoru. – Gdy wywozili mnie z samolotu czułam się jak Elizabeth Taylor – dodała.
Zamiast wrócić do domu piosenkarka trafiła od razu do szpitala. Tam okazało się, że niezbędna będzie operacja, inaczej Annie może zostać kaleką.
Zabieg był dość skomplikowany, jednak wszystko poszło zgodnie z planem. Chirurgom udało się nastawić dysk i uwolnić podrażniony nerw, który powodował ból.
Teraz Annie dochodzi do siebie już we własnym łóżku.
Mogła zostać kaleką
2008-08-20
18:15
Annie Lennox dochodzi do siebie po operacji kręgosłupa.