Pete Davidson intensywnie lansuje się na związku z Ariana Grande i chętnie opowiada o ich wielkiej miłości. Ostatnio jednak chyba zdecydowanie za daleko się zagalopował. Davidson został zaproszony na jeden z amerykańskich uniwersytetów, gdzie znalazł się w ogniu pytań ciekawskich studentów. W pewnym momencie padło pytanie o to, jak to jest być zaręczonym z Arianą. Odpowiedź komika była... komiczna, ale tez - niestety - wulgarna. - Tak, jak sobie wyobrażasz, tylko sto razy lepiej. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwym chłopakiem. Bardzo kochanym i bardzo zadowolonym. A mój k***s jest wiecznie twardy - pochwalił się Davidson, ku uciesze żaków. Wykładowcy byli jednak zażenowani poziomem wypowiedzi celebryty.
Sama Grande dopasowała się do kontrowersyjnego stylu swojego lubego i stwierdziła, że jej partner był "genialny i k***sko zabawny".
/towideo.pl/embed/NTQxNTQ=