- Bardzo się cieszę, że Alicja jest w ciąży - mówi z radością w głosie Tadeusz Bachleda-Curuś w rozmowie z "Super Expressem".
Niewykluczone, że to on poda maleństwo do chrztu, gdy tylko pojawi się na świecie.
- Jeszcze nie ustalaliśmy z Alicją szczegółów - przystojny pilot nie chce wybiegać w przyszłość, ale jest zadowolony, że jego siostra jest szczęśliwa.
W końcu zakochała się do szaleństwa i urodzi dziecko kochanemu mężczyźnie, o którym śnią kobiety na całym świecie.
Tadeusz też jest pod wrażeniem hollywoodzkiego gwiazdora.
- Poznałem Colina - mówi brat Alicji. - Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Jest miłym i sympatycznym facetem - dodaje.
Ale nie tylko gościł w domu wybrańca Alicji.
- Poznałem go niedawno, ale moi rodzice znają go od dłuższego czasu - zdradza Tadeusz Bachleda-Curuś. - Spotkaliśmy się wszyscy w Krakowie, w naszym rodzinnym mieście - dodaje.
Teraz cała rodzina czeka na rozwiązanie. Brat Alicji nie chce jednak psuć niespodzianki i nie chce zdradzić, czy jego siostra spodziewa się chłopca czy dziewczynki. - Niedługo wszyscy się o tym dowiemy - mówi tajemniczo.