Monika to niewątpliwie polska Carrie Bradshaw z serialu "Seks w wielkim mieście". O jej kolekcji butów od najsłynniejszych szewców z całego świata krążą legendy. Podobno w domu ma dla nich oddzielny pokój. Dziennikarka codziennie machając nogą w programie "Kropka nad i" chcąc nie chcąc zwraca uwagę na swoje kosztowne buty. Ba! Pantofelki od Manola Blahnika czy Christiana Louboutina zakładała nawet do warzywniaka. Ale jak widać na zdjęciach, coś się zmieniło!
Ostatnio spotkaliśmy Olejnik na warszawskiej Saskiej Kępie. Wybrała się na spacer z ukochanym Tomaszem Ziółkowskim (40 l.) i psem. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że na jej nogach po raz pierwszy nie błyszczały drogie szpilki. Dziennikarka pojawiła się na mieście w butach na płaskim obcasie. Co państwo o nich sądzą?