Monika Brodka zaprezentowała teledysk do utworu Varsovie. Na pozór składa się on z niepowiązanych ze sobą obrazów. Jednak - spójrzmy prawdzie w oczy - każdy obrazek można znaleźć w polskich miastach, a w stolicy - zwłaszcza.
Bieda, bogactwo, miłość, nienawiść, problemy finansowe, problemy ze światkiem przestępczym - wszystko to odnajdziemy zarówno w teledysku Brodki, jak i w stolicy Polski, Warszawie.
Choć pełen dziwnych obrazów, teledysk jest bardzo udany. Nie mówiąc już o piosence. Nam się podoba, a Wam? Czy Brodka ma szansę powtórzyć sukces płyty Granda?