Kiedy media obiegła informacja o kolejnej katastrofie górniczej Moniak Jarosińska znów zadrżała. Wróciły wspomnienia z dzieciństwa.
- Pamiętam jak byłam mała. Mój tata pracował w kopalni. Co noc bałam się drżałam o to czy tata wróci do domu. To są niesamowite i bardzo stresujące emocje - wyznaje Monika.
Zobacz: Górnicy walczą o życie, a kierownictwo baluje!
- To jest zawód wysokiego ryzyka - podkreśla. Kiedy aktorka w wiadomościach usłyszała o tragedii w Mysłowicach wróciła wspomnieniami do dzieciństwa... Mówi się, że najczęstszą przyczyną wielu wypadków lub incydentów w górnictwie jest Metan. W
ubiegłym roku w kopalniach zanotowano siedem przypadków zapalenia metanu. Od 1990 r. do 2013 r. w polskich kopalniach węgla doszło do 42 pożarów lub wybuchów tego gazu - śmierć poniosło 88 osób, 117 osób zostało ciężko rannych, a 112 odniosło lekkie obrażenia.