Monika Jarosińska dostaje niemoralne wiadomości od mężczyzn. Wiemy, co na to jej mąż. Nie do wiary

2025-01-17 3:40

W życiu Moniki Jarosińskiej (50 l.) zaszły w ostatnich miesiącach spore zmiany. Aktorka i jej mąż po latach mieszkania na Malcie wrócili do Polski. Gwiazda przeszła też metamorfozę. Nie ukrywa, że poddała się operacji powiększenia piersi. Dziś jest znacznie pewniejsza siebie, a to skutkuje tym, że nie może opędzić się od adoratorów. W rozmowie z "Super Expressem" Jarosińska wyznaje, że otrzymuje na Instagramie sporo wiadomości. Także tych z odważnymi propozycjami.

Monika Jarosińska jest doskonale znana widzom z takich seriali jak kultowe "Samo życie" czy "Dziewczyny ze Lwowa". Od lat spełnia się także jako piosenkarka, która słynie z wyjątkowo oryginalnej, "czarnej" barwy głosu. Po 8 latach życia na Malcie kilka miesięcy temu artystka na stałe wróciła do Polski. Przeszła też sporą metamorfozę. Bez problemu przyznaje się m.in. do operacji powiększenia biustu. A do tego schudła. Nic dziwnego, że dziś, pewniej czując się z samą sobą, publikuje odważniejsze zdjęcia i filmiki.

NIE PRZEGAP: Gwiazda seriali pokazała... nowy biust. Jest większy o dwa rozmiary. Tak teraz wygląda Monika Jarosińska! [MAMY ZDJĘCIA]

Nie spodziewała się jednak, że zacznie otrzymywać niemoralne propozycje.

W ostatnim czasie otrzymuję w social mediach sporo wiadomości od mężczyzn. Są to wiadomości bardzo często o podłożu seksualnym. Ale nie tylko. Zdarzają się tzw. twórcy, którzy piszą mi bardzo subtelnie, delikatnie, że jestem atrakcyjna, że cenią mnie jako artystkę. To łechce kobiece ego

- mówi nam Monika Jarosińska.

Ale zdarzają się też panowie, którzy przekraczają te granice. Bywają nawet wiadomości wręcz wulgarne, bezobciachowe. Jest to dla mnie krępujące, ale też i zabawne. Nie zacytuję ich. Nie dlatego, że jestem pruderyjna. Ale nie chcę narażać czytelników na straty moralne

- śmieje się artystka.

ZOBACZ TAKŻE: Monika Jarosińska odsłoniła za dużo. Wystarczył jeden nieuważny ruch! Szybko się zakryła

Zdarzają się propozycje wspólnego wieczoru, bądź lampki wina, kolacji ze śniadaniem. Ja wyszłam z wprawy i nie randkuję już od 20 lat. Nawet nie wiem już, jak to się robi

- wyjawia nam. 

Gwiazda seriali nie ukrywa erotycznych wiadomości przed swoim mężem, muzykiem Robertem Korzeniewskim. Czasem czytają wiadomości od fanów aktorki razem.

Oczywiście, że mój mąż o tym wie. Jesteśmy razem już wiele lat razem. Nie ukrywam, dodaje to pikanterii - mówi "Super Expressowi" Monika. I podkreśla, że nigdy nie miała przed mężem żadnych tajemnic. - Nie mamy przed sobą nic do ukrycia. Znamy PIN-y do swoich telefonów. Pamiętam, że kiedyś na jakimś evencie dałam mężowi mój telefon. Zdziwione koleżanki zapytały, czy Robert zna kod dostępu. Odpowiedziałam, że tak. Były w szoku. Może czytać moje wiadomości, moje korespondencje, bo niczego przed nim nie ukrywam i znamy się jak łyse konie - opowiada nam.

Czy Robert jest zazdrosny o wiadomości, jakie otrzymuje jego piękna żona? - Na pewno bywa zazdrosny, choć nie daje tego po sobie poznać. Na pewno jest dumny, że ma taką żonę i że inni mu jej zazdroszczą - mówi nam gwiazda.

Zobaczcie w naszej galerii, jak prezentuje się dziś Monika Jarosińska.

Polska na ucho
Zofiówka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki