Monika Jarosińska była jedną z gwiazd, które swoją obecnością uświetniły imprezę urodzinową jednej z klinik. Na tym samym balu bawiła się świeżo upieczona singielka Agnieszka Kaczorowska, pojawił się też Marcin Łopucki, mąż Kasi Skrzyneckiej, któremu towarzyszyła ich córka. Dorastająca pociecha gwiazd przebrała się, jej starsze koleżanki z show-biznesu postawiły na zmysłowe kreacje.
Monika Jarosińska na swoją musiała mocno uważać!
Zobacz także: Celebryci chcą 100 tys. zł miesięcznie, by "godnie" żyć. Kto najwięcej?!
Monika Jarosińska w długiej sukience z wycięciem. Odważnie!
Impreza kliniki nawiązywała do zbliżającego się święta Halloween. Ale Jarosińska wybrała oryginalną stylizację zamiast przebrania. Postawiła na odważną sukienkę i nakrycie głowy niczym z lat 20. zeszłego stulecia. Nie dało się jej przegapić!
50-letnia gwiazda na swoje wdzianko musiała mieć baczenie. Sukienka była odcięta tuż pod biustem, a to oznaczało, że jej górna część niebezpiecznie unosiła się, gdy tylko piosenkarka unosiła ręce. A że gestykulować lubi, to i na czerwonym dywanie czy na scenie nie brakowało okazji do wpadki. W pewnym momencie Jarosińska spostrzegła, że odsłoniła odrobinę za dużo i szybko się zakryła.
Zobacz także: Aktorka bez litości o gwiazdach narzekających na emerytury. "To jest bezczelne"
Monika Jarosińska i tak świetnie się bawiła
Jarosińska tuż po imprezie opublikowała fotki z niej na swoim facebookowym profilu.
"Co to był za bal"
- napisała.
I dodała podziękowanie dla autorki stroju Małgorzaty Pastuszek:
"Dzięki twojej kreacji czułam się wyjątkowo".
Zobacz także: Polska aktorka na kilka miesięcy przestała chodzić! Monika Jarosińska potrzebowała pilnej operacji. Wiemy, jak się teraz czuje
Zobacz więcej zdjęć. Monika Jarosińska teraz i 20 lat temu. Zobaczcie, jak się zmieniła