Monika Jarosińska po latach znów zagrała prostytutkę. Tak prosi o kochanka. Mamy wideo
Monika Jarosińska zrobiła zawrotną karierę, gdy dostała rolę w kultowym już serialu "Samo życie". Widzowie pokochali Jolkę, którą zagrała Monika. Dziewczyna pracowała jako prostytutka, ale robiła to, by uratować życie swojego dziecka. Aktorka zyskała wtedy fanów, ale i były to też czasy, gdy ludziom trudno było rozdzielić prawdę od serialowej fikcji, dlatego dochodziło też do nieprzyjemnych sytuacji.
- Jest taka anegdota z Jackiem Rozenkiem, z którym graliśmy w serialu kochanków. Był ze swoją żoną Małgorzatą (Rozenek-Majdan, przyp. red.) na zakupach bodajże. Podeszła do niego jakaś kobieta i powiedziała: "Panie, zostaw pan tę ku*wę" - wspomina Monika Jarosińska. - Zdarzały się też takie sytuacje, że szłam ulicą i dwie starsze panie splunęły pod nogi - opowiada aktorka.
NIE PRZEGAP: Gwiazda seriali pokazała... nowy biust. Jest większy o dwa rozmiary. Tak teraz wygląda Monika Jarosińska! [MAMY ZDJĘCIA]
Od kilku lat Monika Jarosińska mieszka wraz z mężem Robertem Korzeniewskim na Malcie. Prowadzi tam własny biznes. Nie wycofała się jednak z show-biznesu. Regularnie przyjeżdża do Polski na plany programów i seriali, a na Malcie jest bardzo aktywna muzycznie. Właśnie nagrała swoją wersję wielkiego przeboju zespołu La Bouche "Be my lover". Do piosenki powstał teledysk. Nakręcono go w klubie dla mężczyzn. Monika Jarosińska wije się przy rurze i rozgląda się za mężczyzną, który by ją zechciał.
Monika Jarosińska o nowym teledysku
- Nie chciałam, żeby teledysk był oczywisty. "Be my lover" znaczy "Zostań moim kochankiem", postanowiłam więc podejść do historii od drugiej strony. Nie zawsze jest ona taka kolorowa, szczególnie w obecnych czasach. "Miłość" i seks są na wyciągnięcie ręki, nadal funkcjonują tzw. kluby dla dżentelmenów. Zjawiają się w nich kobiety. Czego szukają? Być może nadal czekają na księcia na białym koniu? Może wierzą, że powtórzy się historia z filmu "Pretty woman"? - mówi nam Monika Jarosińska.
Monika podpowiada widzowi jeszcze jedną interpretację.
- Pomyślałam sobie, że chcę pokazać dojrzałą kobietę, która może być spełniona w życiu, odniosła sukces, ale jest też spragniona kochanka. Może na chwilę, może tylko na jedną noc, a może na zawsze? - mówi nam artystka.
Zobaczcie najnowszy teledysk Moniki Jarosińskiej i oceńcie sami.
Polecany artykuł: