Gwiazdy raczej ukrywają, gdy robią sobie operację plastyczną. Ale nie ona. Monika Jarosińska, gwiazda kultowego serialu "Samo życie", a ostatnio "Dziewczyn ze Lwowa", myślała o operacji już od trzech lat. Nadmiar skóry na górnych powiekach przeszkadzał jej nie tylko estetycznie.
- Coraz gorzej widziałam. Byłam na konsultacji u chirurga okulisty i on też stwierdził, że nadmiar skóry nad okiem należy usunąć. Cieszę się, że będzie mi się lepiej funkcjonowało, bo ostatnimi czasy bardzo mrużyłam oczy. Wiadomo, PESEL robi swoje - opowiada nam Jarosińska, która nie traci humoru, choć po operacji jej oczy są opuchnięte i sine. Sama śmieje się, że wygląda jak panda.
NIE PRZEGAP: Monika Jarosińska przyłapana na wakacjach. Rozebrała się w morzu. Wszystko widać! ZDJĘCIA
Teraz przez kilka dni nie może wychodzić z domu i męczyć się.
- Zabieg był w znieczuleniu miejscowym i na szczęście był całkowicie bezbolesny. Niczego nie czułam. Szwy mam zdjąć po około dziewięciu dniach. Teraz muszę odpoczywać - mówi.
I choć widok zdjęć z zabiegu i zaraz po mrozi krew w żyłach, już niedługo spojrzenie aktorki odmłodnieje.
- Efekt na pewno będzie znakomity! - cieszy się Monika Jarosińska.
Zobaczcie w naszej galerii drastyczne zdjęcia zrobione zaraz po operacji oraz dzień po niej: