Monika jest mamą 17-letniej Karoliny, 10-letniej Jagody i 6-letniego Józefa, dlatego też wydawać by się mogło, że przyjście czwartego dziecka na świat nie będzie dla niej żadnym problemem. Aktorka wyznała, że po cesarskim cięciu jest bardzo obolała, a jej biust przybrał ogromne rozmiary.
– Moje piersi są twarde jak kamień i wielkie jak melony z Biedronki, bo właśnie zaczął się „mleczny nawał”, moje wnętrzności kurczą się, wywołując ból, a miejscami wręcz czuję się jak potrącona przez TIRa – opisuje swoje samopoczucie.
Gwiazda nadal ma spory brzuszek, który budzi zdziwienie 6-latka.
– Muszę tłumaczyć mojemu starszemu synowi, że w tym „wielkim” poporodowym brzuchu wcale nie ma kolejnego brata i że nie mogę wziąć go na ręce, bo pod tym brzuchem mam zaszytą dziurę , przez którą lekarze wyciągnęli Lucka... oczywiście muszę ją pokazać, bo młody nie dowierza – dodaje.